Redo Józef Stanisław (1872–1941), śpiewak, aktor, reżyser. Ur. 3 V w Wilanowie, był synem Michała, organisty w kościele p. wezw. Narodzenia Najśw. Marii Panny przy ul. Leszno w Warszawie, oraz Jadwigi z Wysockich.
R. ukończył progimnazjum (zapewne w Warszawie), potem uczył się malarstwa u Wojciecha Gersona, a następnie studiował w warszawskim konserwatorium, w śpiewie kształcili go m. in. Cezar Trombini i Tytus Mikulski. W r. 1890 został zaangażowany do chóru operetki w Warszawskich Teatrach Rządowych (WTR), skąd zwolnił się w r. 1895. W letnim sezonie t.r. występował w warszawskim teatrze ogródkowym «Nowości», w r. 1896 – w zespole Jana Reckiego w Stanisławowie oraz w warszawskim teatrzyku ogródkowym «Belle Vue», w r. 1897 grał w teatrze poznańskim i z jego zespołem operetkowym wystąpił w lecie t.r. w warszawskim teatrze ogródkowym «Odeon». Tu zainteresował się nim dyrektor operetki warszawskiej Ludwik Śliwiński, umożliwił mu debiut w WTR w operetce E. Audrana „Konik polny i mrówka” (wrzesień 1897) i zaangażował do operetki warszawskiej, gdzie «pod opieką reżysersko-pedagogiczną Śliwińskiego zajął miejsce wielkiego gwiazdora» (Ludwik Sempoliński). Na tej scenie występował do końca jej trwania, zdobywając zarówno przychylność prasy, jak i uwielbienie publiczności, z którą «umiał jak nikt nawiązać kontakt» (Jadwiga Waydel-Dmochowska). Był zwłaszcza «bożyszczem kobiet i złotej młodzieży, która od niego uczyła się, jak należy nosić frak» (Witold Filler).
Na powodzenie R-y wpłynęło wiele czynników. Wg Sempolińskiego miał «piękny, ciepły, barytonowy głos o szerokiej skali, przyjemne warunki zewnętrzne, dużo męskiego uroku. Był średniego wzrostu o owalnej twarzy, pięknych włosach, trochę za małych oczach, które jednak świetnie charakteryzował. Znakomicie również tańczył – krótko mówiąc R. to wybitny, o szerokim wachlarzu umiejętności talent aktorski». Te jego umiejętności wykorzystywał Śliwiński, powierzając R-ie przez wiele lat wszystkie popisowe role w warszawskiej operetce, transponował nawet dla niego główne partie tenorowe na barytonowe. Do r. 1910 R. grał wyłącznie role amantów, do czego «posiadał wyjątkowe warunki» (Paweł Owerłło), potem występował także w rolach charakterystycznych. «Jako aktor opracowywał swoje role starannie, a operetkowych amantów i bohaterów traktował z ironicznym dystansem. Doskonały interpretator kupletów dopisywanych do roli, często również sam improwizował na scenie na aktualne tematy. […] Zawsze sam opracowywał charakteryzację, pogłębiając psychologiczny rysunek postaci, co było w owym czasie rewelacją stosowaną w operetce bardzo rzadko» („Słown. Teatru Pol.”). Słynął jako «tytan pracy, nieraz przez 600 wieczorów z rzędu nie schodzący ze sceny» (Filier), okazywał też zmysł do interesów (miał handlować skórami). Występował także gościnnie, m. in. w r. 1903 we Lwowie, w r. 1906 w Wilnie, w r. 1913 w Petersburgu.
Okres pierwszej wojny światowej przetrwał R. w Warszawie, nadal występując w operetkach. W r. 1915 wszedł w skład zarządu zrzeszenia Teatru Nowości, w r. 1920 został prezesem Zrzeszenia Artystów Teatru Nowości. Następnie, podobnie jak inni aktorzy operetkowi, aż po r. 1939 stale zmieniał zespoły i teatry warszawskie, we wrześniu 1925 zorganizował własny zespół operetkowy i występował z nim w Wilnie, w październiku t.r. został jednym z trzech dyrektorów operetki wileńskiej. Zespołem operetkowym kierował też w r. 1927, m. in. w Płocku. Występował też gościnnie w Łodzi (1924), Krynicy (1925), Krakowie (1926, 1927), Płocku (1928, 1932), Lwowie (1928). W tym okresie uprawiał także – bez większego powodzenia – działalność reżyserską. Najwybitniejsze role R-y stanowiły: tytułowa w «Hrabi Luksemburg” F. Lehára, Hrabia Daniel („Wesoła wdówka” Lehára), Baron („Ostatni walc” O. Strausa), Sułtan („Dama w gronostajach” J. Gilberta), Książę („Sybilla” V. Jacobiego), Piotruś („Muzykanci” O. Strausa), Kadet („Manewry jesienne” J. Kálmána), Kucharz-Książę („Róże z Florydy” L. Falla), Burmistrz („Clo-clo” Lehára), Generał Bonaparte („Teresina” O. Strausa), Papa („Cnotliwa Zuzanna” J. Gilberta), Franke („Zemsta nietoperza” J. Straussa), Ryszard („Gejsza” S. Jonesa), Cesarz („Krysia leśniczanka” G. Jarno), Harry („Piękna z Nowego Jorku” G. Kerkera), Florian („Słodka dziewczyna” H. Reinhardta). W latach trzydziestych R. wystąpił także w kilku filmach.
W r. 1922 R. został członkiem zasłużonym Związku Artystów Scen Polskich, dn. 25 V 1925 obchodził jubileusz 25-lecia pracy scenicznej w roli Malchara w „Kapłance ognia” W. Walentinowa, 10 IX 1926 jubileusz 30-lecia, a 19 IV 1935 – 40-lecia. W październiku 1940 R. wystąpił w inaugurującym spektakle w języku polskim, w niemieckim Teatrze m. Warszawy, w przedstawieniu operetki K. Zellera „Sztygar”, grał tam także później. Zmarł 9 XI 1941 w Warszawie i został pochowany na cmentarzu Powązkowskim.
R. był żonaty dwukrotnie: jego pierwszą żoną (1900) była Stefania z Śliwińskich (córka Ludwika Śliwińskiego), drugą (1915) – Nella (Aniela) z Lechowskich (zm. 1965). Z drugiego związku pozostawił córkę i synów.
Słown. Teatru Pol. (bibliogr., ikonogr., fot.); – Bartoszewski W., 1859 dni Warszawy, Wyd. 2, Kr. 1984; Filler W., Rendez-vous z warszawską operetką, W. 1977 (fot.); Konarska-Pabiniak B., Teatr w dawnym Płocku, Wr. 1984; Krasiński E., Warszawskie sceny 1918–1939, W. 1976; (W.), J. Redo, „Życie Warszawy” 1981 nr 182; – Owerłło P., Z tamtej strony rampy, Kr. 1957; Sempoliński L., Wielcy artyści małych scen, W. 1977 (fot.); Waydel-Dmochowska J., Dawna Warszawa, W. 1959; – „Przegl. Teatr. i Kinematograficzny” 1922 nr 16; „Życie Warszawy” 1965 nr 210 s. 6 (nekrolog drugiej żony).
Red.